Przesłanie 07.02

10995803_10152735155758105_5359226519841427853_n

Chciałbym

Chciałbym być grzebienie w Twej dłoni

Bym mógł wydobywać włosów Twych blask.

Chciałbym być potem na Twej skroni

Bym mógł dać ochłodę w upalny czas.

Chciałbym być cieniem na Twej drodze,

Byś mogła we mnie schronienie mieć

Gdy ogień słońca, goniący Cię srodze,

Przeszkodą się stanie w ważny dzień.

Chciałbym być płomieniem Twej świecy

Gdy oczy chmury smutku przykryje cień.

Chciałbym móc pomóc Ci odnaleźć

Blask wiary, nadziei i miłości sen.

Choć skrzydeł moich nie widzisz może,

Gdy życia zwyczajności doświadczasz co dzień,

Ja zawsze jestem jak oddech w drodze

By prostą ścieżką szły stopy Twe.

Izabela Gruchalska.

To Cię również zainteresuje:

Dodaj komentarz